Rozpoczyna się polskie ćwiczenie wojskowe pod kryptonimem Dragon-24, będące częścią wielkich manewrów NATO Steadfast Defender-24. W ćwiczeniu weźmie udział ok. 20 tys. żołnierzy; to test zdolności polskiego wojska do reakcji na kryzys zbrojny - przekazało w poniedziałek Dowództwo Generalne RSZ.
Od poniedziałku 12 lutego na drogach niemal całego kraju będzie zwiększony ruch pojazdów wojskowych, związany z ćwiczeniami "Steadfast Defender-24" i ich polską częścią "Dragon-24". Na europejskie poligony wyjedzie łącznie około 100 tys. żołnierzy, którzy będą działać na lądzie, w morzu i w powietrzu. W ramach ćwiczeń, od połowy lutego do końca maja, pojazdy wojskowe będą przemieszczały się niemal we wszystkich województwach, na autostradach, drogach ekspresowych oraz drogach krajowych.
Początek 2024 roku wiąże się z rozpoczęciem przez NATO serii ćwiczeń pod wspólnym kryptonimem "Steadfast Defender 24" (STDE-24). W ćwiczeniach, które odbędą się głównie w Europie Środkowej, na lądzie, morzu i w powietrzu, weźmie udział 90 000 żołnierzy ze wszystkich państw sojuszu oraz Szwecji. Zostanie sprawdzona zdolność jego sił do odstraszania i obrony, w tym do odparcia ataku potencjalnego przeciwnika na państwa NATO.
Nigdy wcześniej drony nie były używane w walce na taką skalę i nie miały tak istotnego wpływu, jak podczas wojny na Ukrainie, po raz pierwszy widzimy też w użycie w wojnie dronów podwodnych i nawodnych - mówi PAP David Hambling, brytyjski ekspert ds. wojskowości zajmujący się dronami.
W lipcu rosyjski statek handlowy Sparta II odbył rejs z Syrii do Rosji. Na pokładzie jednostki prawie na pewno znajdowało się uzbrojenie, sam statek jest objęty sankcjami USA - informuje Bloomberg. To pokazuje skalę strat Rosji na Ukrainie i potrzebę sięgania po rezerwowy sprzęt - komentuje agencja.
Okręty marynarki wojennej Federacji Rosyjskiej zmierzają w kierunku Cieśnin Duńskich, aby opuścić Morze Bałtyckie - oświadczyło w poniedziałek szwedzkie wojsko. Armia Szwecji w weekend wzmocniła swoją obecność na strategicznej wyspie Gotlandia.
Drewnianą skrzynię, wypełnioną różnymi przedmiotami, wydobytą z wraku zatopionego w 1945 roku niemieckiego parowca Karlsruhe pokazano w czwartek w Centrum Konserwacji Wraków Statków w Tczewie (Pomorskie). Statek przewoził ewakuowanych z Prus Wschodnich Niemców oraz ładunek.
Blisko cztery godziny trwała środowa (12 maja) operacja rozładunku statku ro-ro w Porcie Gdańsk Eksploatacja. Zobacz nasz film.
Ekipa polskich nurków zlokalizowała na dnie Bałtyku wrak zatopionego w kwietniu 1945 r. parowca "Karlsruhe". Statek zatonął przewożąc ewakuowanych z Prus Wschodnich Niemców oraz ładunek. Odkrywcy wraku zastanawiają się, czy w ładowni nie ma Bursztynowej Komnaty.
Co stało się z legendarną Bursztynową Komnatą? Czy odnalezienie przez nurków Baltictech niemieckiego parowca Karlsruhe – ostatniego statku opuszczającego Piławę (port Królewca) przed zajęciem Prus Wschodnich przez Rosjan, rozwiążę tajemnicę, którą przez lata próbowano rozwikłać?
Dostawy cementu i betonu do budowy elektrowni jądrowej będą dużym wyzwaniem
Ukraińcy informują o zatopieniu rosyjskiego trałowca
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy
Pożar na tankowcu trafionym rakietą wystrzeloną przez Huti
Niespokojnie na wyspach Nowej Kaledonii. To ważny obszar Francji na Pacyfiku